Panowie. Spokojnie.
1. Forum ma charakter informacyjny, więc zasadniczo może się na nim dziać mało byle z sensem.
2. Charakter ekipy ogranicza ilość tematów na jakie można dyskutować (z sensem)
3. Nie kasowanie postów pozytywnie wpływa na ilość postów.
4. Mówienie "zacznijcie rozmawiać".... nie rozwiąże problemu, bo takowy nie istnieje. Mówię tu mając na uwadze informacyjny charakter forum.
5.
Mamy być ekipą terenową a nie kółkiem dyskusyjnym. Zasadniczo uważam że ludzie nie pytają i nie informują o niczym- to prawda, ale to problem ludzi.
Jak chcecie żeby się coś działo to polecam zacząć zamieszczać informacje do nauczenia. np Napisano czego mają się ludzie nauczyć ale kazano im tego szukać we własnym zakresie, a patrząc na siebie widzę że:
A) Nie wiem gdzie szukać takich informacji
B) Nie mam kwalifikacji by ocenić czy te informacje mają wartość merytoryczną, czy nie są przedawnione. Co za tym idzie ale jest nader ważne:
C) Nie wiem jak dogłębnie mam poznać zagadnienie a nadmiar rzeczy do nauczenia jest BARDZO SZKODLIWY w naszym przypadku. Nie mamy na to czasu i istnieje realne zagrożenie że ludzie pozapominają inne ważne informacje.
D) Bez obrazy. Nie jestem od tego. Są osoby wydelegowane do danych czynności i to one mają za zadanie nauczyć resztę.
Jako argumentację nadmienię że wykład Cześwego (alfabet) był SUPER. Zwięzła paczka z prostymi warsztatami- wyłożone, przerobione, przetrenowane, wyjaśnione= przyswojone (przynajmniej u lisów). I jako taki powinien znaleźć się na forum (według mnie). Niby jest ale niekompletny.
Dzięki temu "coś" się będzie działo i przy okazji powstanie cykl artykułów zawierających paczkę wiedzy do nauczenia. Dodatkowo, ci co ich nie było będą mieli szansę się douczyć mimo absencji. Pozbawi to też leniwych argumentu: "nie mogłem a nie wiem skąd wziąć" który to argument pozostaje w mocy i nie ma jak się przyczepić bo i co ma taki biedny człowiek zrobić.
I na koniec ostatnie i najważniejsze:
!!Wiedza będzie jednolita!!
A bardzo byśmy nie chcieli "oduczać" kogoś czegoś co wkuł na blachę w dobrej wierze.